Na temat chorej służby zdrowia można przeczytać już wszędzie, także szkoda mojego czasu, wysiłku a przede wszystkim nerwów by jeszcze nad tym debatować. Choć mogłabym napisać wiele, bo mocno bulwersuje mnie fakt niedojechania na czas karetki czy brak możliwości zapisania się do lekarza pierwszego kontaktu, ponieważ wszystkie numerki zarezerwowane są przez „umierających” przychodzących jedynie po receptę. No właśnie, wystarczy że pomyślę o tym wszystkim a słowa same płyną. Ale w końcu nie o tym miało być, a o prawach jakie posiadamy jako pacjenci. Bo przecież każdy z nas czasem potrzebuje pomocy ze strony lekarza.
Na pierwszy ogień weźmy lekarza pierwszego kontaktu, co do którego mamy prawo jego wyboru, bo to on będzie (ma) dbać o nasze zdrowie, kierować nas na badania i wypisywać recepty. Jeżeli jesteśmy bardzo niezadowoleni z jego usług mamy prawo dwa razy do roku bezpłatnie go zmienić. Później kosztuje to 80zł. Do lekarza pierwszego kontaktu można się zapisać w każdej przychodni posiadającej umowę z NFZ. Na wizytę u naszego lekarza wolno nam się zapisać tego dnia kiedy chcemy, w wybranym przez nas dniu. Kiedy jesteśmy chorzy, źle się czujemy, nasz stan jest ciężki i nie mamy możliwości tego samego dnia dostać się do lekarza rodzinnego – rejestrator/-ka MA OBOWIĄZEK zapisać nas do innego lekarza. To samo tyczy się wizyt domowych. Kiedy nie mamy sił udać się do przychodni, jej obowiązkiem jest zadbać o to by taka wizyta domowa się odbyła. Oczywiście po uprzednim skontaktowaniu się. Pamiętajmy także, że jeśli jesteśmy z dala od domu, na przykład na wyjeździe służbowym czy wakacjach również mamy w razie takiej potrzeby mamy prawo zgłosić się do każdej przychodni, która ma podpisaną umowę z NFZ i lecznica taka NIE MA PRAWA odmówić nam pomocy.
A co jeśli potrzebujemy udać się na badania specjalistyczne? Na niektóre może nas skierować w ramach ubezpieczenia nasz lekarz pierwszego kontaktu i do takich badań należą na przykład:
- EKG serca,
- RTG klatki piersiowej, jamy brzusznej, kręgosłupa i czaszki,
- USG jamy brzusznej,
- kolanoskopia.
Na badania bardziej specjalistyczne, a tym samym na uprzednią wizytę u lekarza specjalisty zazwyczaj trzeba trochę poczekać. Po otrzymaniu skierowania od lekarza rodzinnego musimy udać się do placówki specjalistycznej i zapisać na listę to jak szybko zostaniemy przyjęci POWINNO zależeć od naszego stanu zdrowia. Warto także odwiedzić stronę www.nfz.gov.pl gdzie w zakładce Listy oczekujących na świadczenia opieki zdrowotnej możemy sprawdzić: czas oczekiwania na wizytę oraz wykonanie operacji.
Czasami nasz stan zdrowia wymaga hospitalizacji. Mamy prawo wybrać szpital, w którym chcemy być leczeni, a jeśli nie ma w nim akurat miejsc w rejestracji możemy domagać się informacji – kiedy dokładnie zostaniemy przyjęci. Szpital MA OBOWIĄZEK informować nas o stanie naszego zdrowia, powinniśmy wiedzieć  również kto jest naszym lekarzem prowadzącym, a sam lekarz musi informować nas o przebiegu leczenia. Powinien także udzielić jakie badania są refundowane a jakie płatne. My sami jeśli nie jesteśmy pewni naszego lekarza możemy poprosić o opinię innego lekarza, a także odmówić przeprowadzenia operacji czy poprosić o zmianę metody leczenia. Co istotne personel medyczny NIE MA PRAWA przekazywać informacji na nasz temat bez naszej zgody. W szpitalu przysługują nam odwiedziny bliskich oraz opieka duszpasterska.
Życzę wszystkim (oczywiście zdrowia) aby nasza opieka lekarska, specjalistyczna i szpitalna zawsze przebiegała na wysokim poziomie.

Opracowanie: WC