Wyobraźmy sobie taką sytuację: Kowalski w nocy źle sypia. Zmęczony wstaje rano w złym humorze. Idzie do pracy, w której jest już mniej wydajny niż dawniej, spada jego koncentracja, nie jest pozytywny ani kreatywny. Szef ksywo na niego patrzy, bo inwestował w Kowalskiego wiele lat, szkolił go – co nie przynosi pożądanych efektów, dlatego Kowalski wraca z pracy bardziej sfrustrowany. Zmęczony kładzie się przed telewizorem, nie pomaga w domu, nie zajmuje się dziećmi, jest drażliwy. Nic mu się nie chce. Żona ma pretensję nie tylko o to, ale również poziom ich życia seksualnego, który pozostawia wiele do życzenia. Zaczyna podejrzewać męża o zdradę. A Kowalski coraz bardziej zamyka się w sobie... A to (drogie panie) nie zdrada. To spadek poziomu męskich hormonów w organizmie, czyli andropauza! Mężczyźni też przekwitają.

Kobiece klimakterium nie jest już tabu. Mówi się o problemach które wynikają z tego stanu i leczy się je. Tak samo jak i choroby, które pojawiają się wraz z upływem lat i zmianami hormonalnymi.
Bez testosteronu mężczyźni nie mieliby owłosienia, głosy byłyby jak u kobiet i nie mieliby popędu płciowego. Poziom tego hormonu zmienia się w organizmach mężczyzn zarówno w ciągu dnia jak i w czasie. Poziom testosteronu u jednych mężczyzn spada już przed pięćdziesiątką, u innych dopiero koło siedemdziesiątki. Przemęczenie, nerwowość, uderzenia gorąca, rosnący brzuszek to pierwsze objawy, mogące zaniepokoić. Dlatego nie powinno się unikać badań, lekceważyć tych objawów i odkładać wizyty u lekarza.

Jeśli pojawia się problem w sypialni warto wybrać się do kardiologa, ponieważ zaburzenia erekcji są pierwszym sygnałem rozwijającej się choroby wieńcowej. Zagrożeniem dla serca jest nadwaga i wysoki poziom cholesterolu. Warto często mierzyć ciśnienie krwi, a jeśli jest podwyższone regularnie brać leki przepisane przez lekarza. Warto także pilnować poziomu cukru we krwi, ponieważ na życie seksualne źle wpływa cukrzyca.
Męczące zaparcia na przemian z biegunkami mogą być oznaką hemoroidów. Niezwłocznie trzeba się udać do lekarza. Krwawienie z odbytu może oznaczać raka jelita. To może być nic groźnego, ale warto dmuchać na zimne, a rak wcześnie wykryty daje szansę na całkowite wyleczenie.

Wstawanie w nocy, częste wizyty w łazience to sygnał rozrostu prostaty. Koniecznie trzeba iść do urologa. Leczenie niekoniecznie musi wiązać się z operacja, ponieważ  dostępnych jest wiele leków zmniejszających nieprzyjemne objawy. Po poradę do urologa powinien zgłosić się każdy mężczyzna po pięćdziesiątym roku życia, ponieważ jest to szansa na wykrycie raka prostaty. W postawieniu diagnozy pomaga oznaczenie we krwi stężenia PSA, czyli białka, które jest produkowane przez komórki prostaty. W przypadku prostaty jego poziom wzrasta. Jeśli w rodzinie ktoś cierpiał na tę chorobę – badanie takie powinni zrobić mężczyźni po czterdziestym roku życia. Dodatkowo warto zrobić biopsję prostaty, ponieważ wysokie PSA może oznaczać nowotwór, ale nie musi. Obecnie nowotwór usuwa się operacyjnie i za pomocą radioterapii. Inną metodą niszczenia guza to zabieg za pomocą ultradźwięków. Po tym zabiegu mężczyzna zachowuje swoje funkcje seksualne.