Facebook Twitter Linked GPlus

 
Co kryje się pod tym na pierwszy rzut oka enigmatycznym hasłem? Otóż, jest to najprościej rzecz ujmując, połączenie możliwości mobilnych oferowanych przez najnowsze telefony (smartphone’y) z szeroko pojętym handlem. Jak to wygląda? W tym właśnie artykule chciałbym przedstawić obecny stan rzeczy w tej nowej gałęzi technologicznej. 
Pewnie wielu z Was, czytelników, w ostatnim czasie spotkało się z nową usługą oferowaną w Polsce przez operatora Orange, dokładniej Orange Cash, które w zamiarze firmy ma być jedną z głównych usług. Większość osób podchodzi do tematu elektronicznego portfela bardzo sceptycznie, czemu się nie dziwię, ponieważ Internet oraz inne media elektroniczne rozwijają się tak szybko, że nie sposób ich kontrolować i zapobiegać włamaniom oraz innym nadużyciom.
W mojej opinii, jest to coś, czym warto się mimo wszystko zainteresować, ponieważ już za 2-3 lata elektroniczny portfel będzie czymś całkowicie powszechnym.  W Polsce oprócz Orange Cash działa już kilka firm w handlu 3.0 (lub m-handlu – od mobile-handel), więc chciałbym zacząć od rodzimego podwórka.
 
Polskie podwórko – jest dobrze!
Zacznę od wspomnianego Orange Cash. Aby usługa mogła działać potrzebny jest telefon z technologią NFC (o której będzie jeszcze mowa) oraz karta SIM Orange Cash przedpłaconą w mBanku. Karta ta oferuje również standardowe działanie kart płatniczych i możliwość wykorzystania do transakcji internetowych. Telefonu kupionego w tej ofercie używamy jak karty zbliżeniowej PayPass. Zdecydowanie jest to świetne rozwiązanie, ponieważ uwalnia od noszenia gotówki, chociaż z drugiej strony wymaga większej ostrożności w użytkowaniu, gdyż dane z urządzeń mobilnych zawsze łatwiej wykraść. Obecnie w ofercie Orange są 3 telefony – Nokia Lumia 610 NFC, Samsung Galaxy S3 oraz Sony Xperia P.
 
W tym momencie warto powiedzieć czym jest NFC. Pełna nazwa brzmi Near Field Communication i jest to standard radiowego przesyłania danych między urządzeniami z chipami NFC. Jego główne zastosowanie to właśnie w transakcje zbliżeniowe. Pierwsze telefony zaopatrzone w ten chip weszły do produkcji 6 lat temu – pierwszym modelem była Nokia 6131, ale dopiero Samsung Nexus S (2010) był pierwszym popularnym telefonem zaopatrzonym w NFC. Dopiero przez ostatnie dwa lata nastąpiło prawdziwe przyspieszenie. W 2011 miał miejsce przełom dla PayPass’a, co poskutkowało wzrostem popularności NFC w urządzeniach.
 
A co w przypadku gdy nie mamy telefonu z NFC, a chcielibyśmy skorzystać z dobrodziejstw oferowanych przez  elektroniczny portfel? Może nie będziemy mogli dokonywać transakcji zbliżeniowych, ale nadal jest wiele możliwości. Chciałbym tu opisać produkty oferowane przez dwaie polskie firmy – iTraff Technology i LSI Software. Flagowym programem iTraff Technology jest aplikacja SaveUp. Jej działanie jest bardzo proste. Wystarczy zrobić zdjęcie produktowi  (niekoniecznie musi to być kod kreskowy lub QR Code), a program przeszuka bazę produktów i porówna ze zdjęciem zrobionym przez użytkownika. Jeśli znajduje rzecz w swojej bazie to pozwala dodać produkt do koszyka i zamówić (np. kurierem) bezpośrednio z telefonu.  Natomiast LSI Software oferuje aplikację Blue Pocket, która pozwala przetrzymywać karty stałego klienta, inne karty programów lojalnościowych, a nawet bilety na koncerty i temu podobne wydarzenia na telefonie.
Powyższe rozwiązania mają szansę zrewolucjonizować sposoby płatności i właściwie wyeliminować potrzebę posiadania pieniądza fizycznego. Jednak trzymanie tylu ważnych informacji w jednym urządzeniu, w przypadku jego utraty wiąże się z dużymi stratami finansowymi, dlatego dopóki nie zostaną opracowane przyzwoite metody ochrony danych, lepiej nie operować wielkimi kwotami przy pomocy elektronicznego portfela.
 
Reszta świata – m-handel to przyszłość
Najważniejszym rozwiązaniem na świecie w dziedzinie handlu 3.0 jest Google Wallet. Google jako jedna z największych firm na świecie miała na starcie swojego programu największe grono odbiorców, tak więc właśnie elektroniczny portfel od Google’a jest najpopularniejszym rozwiązaniem w skali świata – samych urządzeń z  systemem Android jest na świecie 0,5 mld. Obecnie Wallet jest wykorzystywany najczęściej do drobnych płatności – bilety, kiosk, małe zakupy itp., ale dzięki możliwości składowania kart kredytowych, lojalnościowych i innych, można go używać w sklepach internetowych specjalnie przygotowanych do współdziałania z tym portfelem.
 
 
Akcja promocyjna Google Wallet w Stanach:
 
 
Również firma Tesco pokazała się od bardziej innowacyjnej strony. Głównie w Azji, ale nie tylko wprowadza na stacjach metra, kolei lub innych miejscach, gdzie jest dużo ludzi, specjalne tablice z produktami i kodami im odpowiadającymi, pozwalającymi na zrobienie zakupów w trakcie czekania na pociąg. Najlepszym opisem będzie ten film (w języku angielskim):
 
 
Firma Keytree wraz z Tesco pracuje nad jeszcze bardziej zaawansowanym projektem – wirtualnym odpowiednikiem realnego sklepu, gdzie chodząc po wirtualnym spożywczaku składamy wybieramy produkty i składamy zamówienie, a następnie samochód dostawczy przywozi nam nasze zakupy do domu. Film przedstawiający ten projekt:
 
 
Zakończenie
Podsumowując, świat biznesu i handlu zmierza ku wielkim zmianom technologicznym. Są już pierwsze miejsca na świecie, gdzie poważnie myśli się o odejściu od gotówki i przeniesieniu płatności do świata wirtualnego. Pewnie wielu się zdziwi, ale takie rozwiązanie ma być wprowadzone w Ghanie! Wbrew pozorom jest to kraj zarządzany bardzo sprawnie i nie bojący się wprowadzać ryzykownych zmian. Rozpowszechnienie urządzeń mobilnych daje duże pole do popisu marketingowcom, którzy mogą wysyłać klientom w sklepie indywidualne lub grupowe zniżki. Jednym słowem, w przeciągu najbliższych kilkunastu miesięcy może nas czekać ogromna zmiana w sposobie prowadzenia biznesu.
 
Linki:
 
 

 

Polecane publikacje

 

baner 120 ktosiek okladka feniksbaner przeszlosc okladka baner lacza nas roznice okladka ok