Facebook Twitter Linked GPlus

Własny dom to marzenie nie jednej rodziny. Osobne pokoje, własna sypialnia, kwiecisty ogród… O tym myślimy, śnimy, to planujemy. Sporo potrzeba czasu na zabezpieczenie owych sum finansowych na zakup takiego domu. Często boimy się również ugrzęznąć w otchłani kredytu hipotecznego. Sprzeczności jest wiele. Z jednej strony chęci, pragnienia, a drugiej szara rzeczywistość materialnego świata. Kiedy już jednak podejmiemy wyzwanie, zdecydujemy się na krok do przodu w poprawie jakości swojego życia, przychodzi czas na zastanowienie, na rozwagę i zdrowy rozsądek. Tyle czasu oczekiwania, kalkulowania oraz rozmyślania, a tutaj jeszcze nie koniec?
Rynek nieruchomości jest rynkiem trudnym i wymagającym. Czyha bowiem wiele pułapek, które bez reszty pochłoną nieuważnych. To raj przekrętów i oszustw, które musimy wychwytywać w lot. Musimy poznać wroga, zaznajomić się ze wszystkimi regulacjami i nakazami. Musimy wiedzieć, gdzie szukać i gdzie patrzeć.

Poszukiwania upragnionego domu warto zacząć od porównania ofert. Poznamy ceny, lokalizacje oraz popularne rozwiązania architektoniczne. Określimy sobie własne potrzeby i pragnienia. Ta precyzja usprawni sam proces dokonywania wyboru. Warto skorzystać z pomocy biur nieruchomości, których oferty charakteryzują się największą różnorodnością. Zapoznanie się z ofertą nie oznacza jeszcze podpisania cyrografu. nie jesteśmy uwiązani umową i nie musimy współpracować z danym biurem. Będzie to jednak cenna lekcja tajników rynku nieruchomości.

Przychodzi czas na oglądanie domów. To nieodzowny element zakupu nieruchomości. Nie łudźmy się, że skończy się na dwóch, trzech propozycjach. Musimy zobaczyć kilkanaście, kilkadziesiąt. Zawsze znajdziemy jakieś wady, niedociągnięcia, defekty. To naturalne i nieuniknione. Nie można rozpatrywać wartości i zasadności zakupu nieruchomości pod kątem owych niedociągnięć. Są one, przeważnie, łatwe do naprawienia lub całkowitego usunięcia. Trzeba spojrzeć głębiej, na samą konstrukcję. Zwróćmy zatem uwagę, czy występują pęknięcia ścian przy podłodze. Nawet niewielkie szczeliny oznaczają, że owy obiekt osiada. To znak, że zagęszczenie terenu pod fundamenty nie zostało wykonane poprawnie i możemy mieć spore kłopoty z późniejszym użytkowaniem. Warto również spojrzeć na kratki wentylacyjne oraz ścianę z szybem kominowym. Każde przebarwienia powierzchni, nawet najmniejsze, świadczą o złej izolacji instalacji, a tym samym o pojawiającej się wilgoci.

Kupno domu to również dokumenty. Musimy je zweryfikować. Pozwolenie na budowę, zgłoszenie zakończenia budowy, geodezyjne wytyczenie granic działki oraz świadectwo charakterystyki energetycznej budynku, to podstawowe dane budowy. Musimy otrzymać wszystkie opracowania do wglądu, a w momencie kupna nieruchomości powinny notarialnie zostać przekazane w nasze ręce. Unikanie, przez właściciela posesji, owego tematu lub przedłużanie terminu wydania dokumentacji może być efektem nielegalnego posadowienia danego domu. Taki zakup jest absolutnie wykluczony, gdyż wykrycie nielegalności obiektu przez władze administracji publicznej spowoduje nałożenie, na nas, bardzo wysokich kar finansowych.

Problemów z zakupem domu jest wiele. Nie sposób omówić wszystkich aspektów w jednym artykule. Niemniej jednak, z pewnością powrócimy jeszcze do tego tematu.

Polecane publikacje

 

baner 120 ktosiek okladka feniksbaner przeszlosc okladka baner lacza nas roznice okladka ok